co wy na to? Niemcy dosłownie zmasakrowali gospodarzy mundialu!!! kibicowałam rzecz jasna naszym sąsiadom (w końcu to jedyny polski akcent w Brazylii), ale normalnie aż żal było patrzeć; i do tego takie tempo! poszłam umyć zęby, wracam, a tu o 2 gole więcej!
szkoda, że nie 7:0 - wtedy można byłoby mówić słynne "Zero siedem zgłoś się"
Mi przy wyniku 5:0 było już szkoda tych Brazylijczyków
noooo, ja też ich żałowałam, było widać, że są kompletnie rozbici i całkowicie nie wiedzą co się dzieje
Tak już jest jak zespół traci dwóch kluczowych zawodników na tak ważny mecz.
ale żęby aż 7??? nie wiem, czym to możńa wytłumaczyć, przecież Neymar gra w ataku, a nie w obronie, no nie?
nie grał jeszcze ich podstawowy obrońca, a co do braku nemyara, to jest takie psychologiczne działanie, że jeśli brakuje lidera, to już nie jest się tak pewnym wygranej. Wielokrotnie powtarza się taka sytuacja w klubach piłkarskich, jak np kapitan łapie kontuzję, to zespoły przeżywają wtedy słabsze momenty.